TOTAL REMAKE

Co sądzicie o remake'ach? czy to plagiat? może próba przypomnienia już sprawdzonej fabuły przez nowe pokolenia?
Jestem trochę straszy od Gosi, ale mentalnie mógłbym być Jej tatą. Wychowany na filmach lat 70-80-90, kasetach video(VHS), lokalnych wypożyczalniach i kinie za 5-7 zł (bez Coli i popcornu). Wybierając się do kina muszę chyba przytruć parę zdań, zrobić historyczne wprowadzania do filmów mojego dzieciństwa. Biorąc pod uwagę, że wybieraliśmy się na remake jednego z nich. Nowa wersja "Total Recall" już nie z Arnoldem, tylko z Colinem tym "Bachleda-Curuś". W latach 90 zamiast w szkole bywałem częściej w kinie. Pewnego razu czekając na seans o 9:45, modląc się czy zbierze się te 8-10 osób by go wyświetlili, nie zdawałem sobie sprawy, że "12 małp", na które się wybierałem było inspirowane krótkometrażowym filmem pt. "Filar" z 1962 roku.
Zresztą takie przykłady jak:

pokazują jak często covery potrafią przebić lub choć dorównać oryginałowi. A jeśli ktoś potrafi wzbudzić w nas emocje prezentując tą samą historię, nawet taką jak "zabili go i uciekł"? To jak z dobrze zrobionymi piosenkami o miłości. Było już ich tyle, a co pewien czas pojawia jakiś miłosny hit. A co do naszego głównego bohatera:

Total Recall 2012 - Total Recall 1990

Gosi bardziej podobała się ta nowa wersja, trzeba jednak nadmienić, że wersji starej nie widziała. Ja dyplomatycznie odwołam się tylko do liczb na portalu imdb.
W modzie często spotykamy cyklicznie powtarzające się trendy. Nawracające panterki, moro, kwiaty,  czy nawet ostatnie ćwieki bez problemu można spotkać w starych magazynach mody. Przeglądając albumy mojej Mamy, która bez wątpienia byłaby top modową blogerką, pojawił się pomysł zmierzenia się z jej zestawami. Może w następnym poście uda się pokazać co nieco. A dziś dwie stylizacje z jednym wspólnym elementem.

03bb3-img_2295
096d4-img_2297
13f16-img_2298

c817b-img_2301

e6303-img_2305
338bc-img_2307

1710e-img_2310
stylizacja1:
kurtka: sh
sweter: h&m
spodenki: nn
rajstopy: allegro
buty: river island
kołnierzyk: river island
torebka: h&m
stylizacja2:
kurtka: vero moda
sukienka: new look
buty: atmosphere
kołnierzyk: river island
torba: river island

NIEGRZECZNY KOTEK NA MOTOCROSSIE

e95ec-img_2292
W sobotę był hardcore. Jakaś masakra. Latały rzeczy i niecenzuralne słowa. Kobieta z wielką szafą, a raczej pokojem pełnym ubrań, nie ma w co się ubrać. A dlaczego? …bo wybiera się na imprezę z innymi kobietami, do tego znajome z dawnych lat. Zresztą ja obstawiam, że wszystkie niewiasty wybierające się na tą imprezę przed wyjściem miały podobny problem. Lenka, koleżanka Gosi, organizowała huczną urodzinową domówkę, która w finale przenosiła się do Klubu Dwa Piętra. Trzeba wspomnieć, że dzień wcześniej otwartego. Tak czy siak wreszcie się udało. Niegrzeczna Gosia przeobraziła się w Kotka, robiąc do tego jeszcze te swoje "oczka", a mi pozostało znów się na to nabrać. Z delikatnym, 3 godzinnym opóźnieniem dotarliśmy na miejsce. Lenka bardzo się postarała, było dużo jedzenia, zrobiła taką fajną sałatkę, na którą musimy zgarnąć przepis. Pół imprezy przegadaliśmy o ubraniach, butach i blogowaniu, a zwłaszcza z blogującą o modzie Olgą, której stylizacje można zobaczyć na: fashionandthecity
fb341-img_2279
2bfd6-img_2280

Nie udało się jednak zrobić zdjęć "kociego seta" z powodów zbyt małej ilości światła, którego wymaga nasz aparacik. W poszukiwaniu tła, następnego dnia skoczyliśmy trochę z nudów, trochę z ciekawości na Mistrzostwa Polski w Motocrossie, które odbywały się w Lublinie na Majdanku. Dla Kotka było bardzo głośno i co gorsze strasznie się kurzyło. Niedawny Gosi nabytek z River, czyli białe trampeczki na koturnach, stały się kremowe od pyłu, a moje czarne buty też były kremowe. Jednak moja modelka była na motocrossie pierwszy raz i bardzo się jej podobało. :)

138b4-img_2284

1d035-img_2288

a2df3-img_2286

dea60-img_2287
fdf50-img_2285
kurtka: vero moda
koszulka: f&f
spodnie: nn
buty: river island
kotek: river island
torebka: h&m
Przy okazji pozdrawiamy wszystkich imprezowiczów od Lenki :)

USHER, PINK, LANA DEL REY U CIEBIE W DOMU CZYLI ITUNES FESTIVAL

28756-img_2248

Siedzicie w domu? albo może leżycie? lub jesteście na przystanku czytając ten artykuł na telefonie, to rzućcie wszystko, oprócz tego telefonu, bo jest szansa zobaczyć koncerty takich wykonawców jak: Usher, Pink, Lana Del Rey oraz wielu innych. Zapraszamy Was na 30 dniowy Itunes Festival w Londynie. Nie dosyć, że jest za darmo to możecie obejrzeć go siedząc w domu, w łóżku czy na przystanku. Po ściągnięciu darmowej aplikacji „iTunes Festival London 2012” na Iphona lub Ipada można oglądać i delektować się muzyką na żywo. Jest też możliwość oglądania koncertów na komputerze, wystarczy mieć zainstalowany darmowy program Itunes. Festiwal trwa od 1 września, więc już 14 dni. Jeśli Wasz ulubiony wykonawca występował, to każdy koncert jest zarejestrowany i można go odtworzyć kiedy i ile razy chcemy, bez żadnych opłat.
eda53-img_2250
Już jutro o godzinie 22:00 będzie występować David Guetta, ale my czekamy na Lane Del Rey, która pojawi się na londyńskiej scenie 25 września. Artystka obecnie przebywa u nas w Polsce i gra na Gali „Polacy z werwą” w warszawskim Teatrze Narodowym. Tradycyjne medium jakim jest TVP1 będzie dziś transmitować tą imprezę o godzinie 22:05.
Pewnie powinniśmy jeszcze napisać coś o nowym Iphonie 5, ale chyba cały internet o tym huczy, więc poczekamy do pierwszych własnych testów. Premiera w Polsce wyjątkowo wcześnie, bo już 28 września w sieci Play.

Dziś set w wersji na krótko lub na długo, w zależności od preferencji lub/i od pogody 🙂
bluzka: river island
spodenki(krótkie): river island
spodnie:(długie): second hand
sweter: second hand
buty: river island
torebka:h&m


FASHION BLOGGER FEST & FURIOUS

93e65-img_2218

…o 10:30 czyli jak na nas wyjątkowo punktualnie, przyjechaliśmy do Bluecity na spotkanie blogujących o modzie, zorganizowane przez portal lula.pl. Wychodząc z parkingu, lekko zagubieni i zdezorientowani, postanowiliśmy zmierzać za pierwszą napotkaną dobrze ubraną osobą. Jak się później okazało była to Malwina Wędzikowska, debiutująca w roli prowadzącej całą imprezę FASHION BLOGGER FEST 2012.

Można było posłuchać propozycji od tego jak krytykować, jak nie blogować, jak się promować, jak facebookować, jak się linkować i jak to kalkulować. Najwięcej kontrowersji wzbudził wykład blogerki KAPUCZINY, która chyba ze stresu nie do końca przekazała to co chciała i została nieopatrznie zrozumiana. Bo ciężko uwierzyć, że ktoś chciałby powiedzieć na imprezie dla w większości początkujących blogerów, że blogi zakładane po 2011 są „śmieciowe”, przy okazji obrażając część publiki. Naszą obecność jednak zawdzięczamy Markowi Bałabuchowi, który prowadził panel o wzniosłym tytule: „Jak osiągnąć sukces w blogosferze?” Mieliśmy zresztą dużą przyjemność rozszerzyć ten i inne tematy wspólnie razem na kawie w poszerzonym składzie.

5c0f8-img_2217

W trakcie wykładów można było poprzebierać się w ubrania przygotowane przez sponsorów, w zamian otrzymywaliśmy małą gratyfikację w formie kuponów do wykorzystania na zakupy. Postanowiłam przebrać nie siebie, ale Bohdana jako pierwszego faceta, który dał się tego dnia namówić na stylizację. Co prawda męskich ubrań było co kot napłakał, do tego tylko z New Yorkera. W końcowym efekcie chyba każdy chłopak używał tej samej koszuli. Dla kobiet było dużo więcej możliwości, zresztą dziewczyny ochoczo z tego korzystały. Po części teoretycznej było trochę promocji sponsorów i partnerów, w formie dynamicznych pokazów mody z wykorzystaniem tancerzy ze szkoły Agustina Egurroli, który osobiście promował swoją ekipę. Imprezę tą możemy zaliczyć do udanych, a bardzo owocne zakupy przypieczętowały dzień zaliczając go do zacnych. Przy okazji pozdrawiamy wszystkie blogerki i blogerów, których spotkaliśmy osobiście, miło Was było zobaczyć.

Gosia:
koronkowa bluzka z kołnierzykiem: river island
sweter: atmosphere + ćwieki wbiłam sama
spódnica: topshop
buty: river island
torebka:sh
Bohdan:
koszulka: zara
spodnie: new yorker
buty: zara


KOBIETA NA TORZE?

07ed4-img_2143

Koniec wakacji... Przynajmniej dla mnie, ale nie za sprawą rozpoczynającego się roku szkolnego, który był zawsze mało przyjemny. No może oprócz pierwszego dnia szkoły, kiedy spotykamy starych znajomych, wymieniając się przeżyciami z wakacji. Więc co u mnie skończyło wakacyjną sielankę? Wznowienie sezonu Formuły 1, ulubionego sportu Bohdana. Po 4 tygodniach przerwy znów będzie można podziwiać "przystojne" bolidy i "szybkich" kierowców, a weekendy będą zarezerwowane dla wyścigów, które obecnie przeniosły się do Europy.

Nicole Scherzinger, Jessica Michibata i inne kobiety kierowców, którzy ścigają się za grube miliony to bardzo kolorowy dodatek do sportu, który przyciąga setki milionów widzów na całym świecie. Dziewczyny i żony kierowców mają niepowtarzalne okazje pokazania się wielkiej widowni. Moja ulubiona Nicole (dziewczyna Lewisa Hamiltona) jest mistrzem łapania czasu antenowego, wspierając swojego ukochanego w trochę przerysowany sposób. Jeśli ktoś z Was ma ochotę zakosztować podobnych wrażeń na żywo to warto się wybrać na VERVA Street Racing, który będzie się odbywać już 15 września w Warszawie. Będzie można zobaczyć nie tylko prawdziwy bolid F1 Red Bull'a, jak również całą celebrycką otoczkę takich wydarzeń.

7c89e-img_2142

  • bluzka: sh
  • sukienka koronkowa: h&m
  • sukienka czarna: river island
  • buty: faith