Biały Miś | Trattoria Bagatto | Netflix | Sobota
WIOSENNA ZIMA
Korzystając z wiosennej pogody ruszyliśmy w kierunku Zalewu Zemborzyckiego na spacer. Trzeba przyznać, że zimy w tym roku nie było i nie ma. W sumie jakoś bardzo mnie to nie smuci, jestem przeokropnym zmarźluchem i najchętniej tą porę roku bym przespała. Mam nadzieję, że zima nie przypomnij sobie o nas w kwietniu bo byłoby słabo.
GDZIE ZDJĘCIA?
Nad Zalewem mieliśmy plan zrobić też zdjęcia. Marzyły mi się foty z wodą i trzcinami. Początkowo zrobiliśmy kilka zdjęć na pomoście przy Portofino, a później przenieśliśmy się w dolinę rzeki Bystrzycy.
#OOTD | STRÓJ DNIA
Na słoneczną pogodę wybrałam ‘białego misia’, czyli mój łup wyprzedażowy- misiowo-barankowy płaszcz. Pod nim komplet dzianinowy w jasnym odcieniu beżu.
Jak Wam się podobają foty i mój look?
A CO PÓŹNIEJ? TRATTORIA BAGATTO
Wieczorem poszliśmy na romantyczną kolację Trattoria Bagatto. Lokal może wygląda niepozornie, ale jedzenie jest przepyszne ?. Nie zjecie tu pizzy, ale petardowe makarony ?, owoce morza ? i panna cottę ?, która wyrwie Was z butów. Jeżeli tak jak my kochacie włoskie ?? smaki to koniecznie odwiedźcie to miejsce. Było pysznie.
NETFLIX&CHILL
Telewizji nie oglądamy prawie wcale, sam telewizor służy nam bardziej jako monitor 😉 za to Netflixa oglądamy już od jakiś 3 lat. Tydzień temu skończyliśmy 4 sezon Czarnego Lustra i jeżeli jakimś cudem udało się Wam przeoczyć ten serial to musicie to koniecznie nadrobić. Obecnie oglądamy Manhunt, jesteśmy mniej więcej w połowie. Jest to serial oparty na prawdziwych wydarzeniach, historia opowiedziana w ciekawy sposób o profilerze FBI, który pomaga w złapaniu Unabombera.