ZAMEK KRZYŻTOPÓR | UJAZD | ZAMKI POLSKIE
Jak już pewnie wiecie, jesteśmy z Bohdano wciągnięci w zwiedzanie zamków. Narazie tych polskich, ale mamy też już sporą listę zamków poza granicami naszego kraju. Kuszą mnie te w Rumunii, Niemczech, czy Zamki nad Loarą we Francji. Zanim jednak ruszymy z tematem dalej, chcemy skupić się na zamkach w Polsce. Od lutego, kiedy zaczęła się nasza “zajawka”, odwiedziliśmy 30 zamków. Dla jednych będzie to sporo, dla innych wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę ilość zamków w Polsce- 419, jeszcze parę miejsc do zobaczenia nam zostało 😉
Jakie kierunki chcę odwiedzić w najbliższym czasie? Na pewno Gołuchów, Niedzicę, Malbork. Ten ostatni widzieliśmy ostatnio w drodze do Juraty, jest naprawdę olbrzymi.
Zamek Krzyżtopór
Zamek Krzyżtopór znajduje się w województwie świętokrzyskim w Ujeździe. Z Lublina to niecałe 2 godziny drogi. Pomimo, że zachowało się aż 90% oryginalnych murów, zamek jest w stanie trwałej ruiny. Krzyżtopór był największym zespołem pałacowym w Europie do czasu powstania Wersalu we Francji. Zbudowany we włoskim stylu palazzo in fortezza, miał zarówno cechy wygodnej rezydencji, jak i obronne.
Ciekawostką jest, że Krzysztof Ossoliński, na polecenie, którego zbudowano zamek, wierzył w magię liczb, Krzyżtopór miał mieć 365 okien (liczba dni w roku),z 52 komnat (liczba tygodni w roku), 12 sal (liczba miesięcy) i 4 baszty (liczba pór roku), liczby te odnosiły się do symboliki kalendarza.
Obecnie mamy 5 tras zwiedzania zamku. Każda oznaczona innym kolorem i dokładnie ponumerowana. Trasa zielona: bastiony, trasa granatowa i niebieska: oficyna i pałac, trasa błękitna: źródła i ogrody, trasa żółta: piwnice, trasa czerwona: piwnice dla odważnych. Spacerując po ruinach możemy zwiedzać labirynty, korytarze, podziemia, piwnice, bastiony i sale.
Bilet wstępu kosztuje 11 zł (normalny).
Jak już pewnie wiecie, jesteśmy z Bohdano wciągnięci w zwiedzanie zamków. Narazie tych polskich, ale mamy też już sporą listę zamków poza granicami naszego kraju
Co mam na sobie?
Na sobie mam sukienkę w tropikalny print kwiatowy z asymetrycznym cięcie. Sukienka jest z Orsay. Na głowie mam przewiązaną chustkę z takim samym motywem jak na sukience. Ze względu na zwiedzanie i wygodę nałożyłam białe trampki. Tą sukienkę można stylizować na wiele sposobów zmieniając tylko dodatki.
Restauracja Cukrownia
Wracając z Ujazdu zatrzymaliśmy się w Opolu Lubelskim w Restauracji Cukrownia. Już samo otoczenie restauracji i jej wnętrze robi pozytywne wrażenie. Ja zamówiłam czarny makaron z krewetkami, a Bohdano burgera. Jedzenie było pyszne. Mam ochotę tam jeszcze wrócić.
GDZIE SĄ OWCE? | ZAKOPANE | ZAMEK W NIEDZICY
Zakopane
W Zakopanem spędziliśmy cały jeden dzień, miało być na czilku, odpoczynek, a jak się później okazało przeszliśmy 15 km. Wszystko po to, żeby znaleźć stado owiec. Już jakiś czas temu wymyśliłam sobie zdjęcie z owcami. No gdzie jak nie w Zakopanem jest na to największa szansa? Zadanie mieliśmy utrudnione bo z psem do Tatrzańskiego Parku Narodowego nie wolno wchodzić. Musieliśmy poszukać drogi, którą legalnie dotrzemy do celu. Najpierw ruszyliśmy do Bacówki na Wielkiej Polanie Kuźnickiej. Bacówka znajduje się na trasie do kolejki na Kasprowym Wierch. Warto się tam wybrać, bo jest to pięknie położone miejsce i zjecie tu prawdziwego oscypka. Ale wiecie co? Owiec nie było 😉 Pokierowani, ruszyliśmy pod Nosal. Bohdan zauważył je już z daleka. Są! Owce! Nawet nie wiecie jak się cieszyłam, w pośpiechu zaczęłam zdejmować płaszcz przeciwdeszczowy, co tam, że padało, przecież pod nim miałam stylówkę idealnie dopasowaną do owczej scenerii. Byliśmy już tak blisko, aż tu nagle z pomiędzy owiec wybiegły na nas dwa olbrzymie owczarki podhalańskie. No tak, jak mogłam o tym nie pomyśleć, przecież było to oczywiste, że stada bronią psy. Ile sił w nogach zaczęłam uciekać z Navaho, który wyjątkowo nie protestował tylko dotrzymywał mi kroku i razem ze mną biegł. Oddaliliśmy się na bezpieczną odległość i doszło do mnie, jak w jakim niebezpieczeństwie był Navaszko. Cała sytuacja tak skutecznie mnie wystraszyła, że odechciało mi się owiec. Usiedliśmy, żeby odpocząć w Karczmie pod Nosalem.
Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy dalej i dotarliśmy na polanę pod Giewontem, pomiędzy Doliną Białego i Strążyską. Okazało się, że było tam stado owiec, tym razem nie miałam zamiaru podchodzić. Zrobiliśmy klika zdjęć z widokiem na stado i ruszyliśmy w kierunku Krupówek. W karczmie Czarci Jar zatrzymaliśmy się na małą przegryzkę. Dotarliśmy do Krupówek na tyle zmęczeni, że nie chciało nam się przeciskać przez ogromne tłumy turystów. Postanowiliśmy udać się do naszej ulubionej restauracji w Zakopanem – Cristiny. Odkryliśmy ją rok temu i od tamtej pory jedliśmy cały czas tam. Jest naprawdę pysznie. Padnięci wróciliśmy do naszego pokoju i odpaliliśmy serial. Jak możecie się domyślać nie obejrzeliśmy nawet pół odcinka, a już chrapalismy 😉
W Zakopanem spędziliśmy cały jeden dzień, miało być na czilku
Zamek w Niedzicy
W Pieninach nad jeziorem Czorsztyńskim, w miejscowości Niedzica znajduje się Zamek Dunajec. Uważam, że jest to jeden z najpiękniej położonych zamków w Polsce, jaki do tej pory widziałam. Zamek usytuowany jest na wzgórzu skąd rozciąga się niesamowity widok na jezioro, Pieniny i położony po drugiej stronie Dunajca zamek w Czorsztynie. Niestety zamek ten jest w stanie ruiny, natomiast Zamek w Niedzicy zachował się w prawie nienaruszonym stanie. Tuż obok zamku znajduje się tama, to właśnie z niej najlepiej zrobić zdjęcie, żeby ująć zamek w całej okazałości. Tama prowadzi nas na szlaku, którym można dojść do Bacówki, gdzie przygotowane są oscypki.
Legenda
O zamku w Niedzicy, krążą przeróżne legendy, ale jedną muszę się z Wami podzielić. Jest to legenda o kłótliwym małżeństwie:
Dawno, dawno temu na zamku zamieszkiwało młode małżeństwo księżniczka Brunhilda i książę Bogusław. Ich małżeństwo z początku szczęśliwe z czasem zaczęło się psuć. Małżonkowie zaczęli się nieustannie kłócić. Ponieważ ich kłótnie były zbyt męczące dla pozostałych mieszkańców zamku pokój Brunhildy i Bogusława umieszczono w wieży skąd odgłosy ich awantur nie były tak uciążliwe. Nie wpłynęło to jednak w żaden sposób na temperament małżonków. Podczas jednej z kłótni rozwścieczony Bogusław po rzuceniu przez żonę porcelanową wazą pchnął ją tak mocno, że ta wypadła przez okno prosto do zamkowej studni. Kiedy książę Bogusław uświadomił sobie co się stało popadł w rozpacz. Godzinami przesiadywał przy studni nawołując “Przebacz mi Brunhildo“. Aż pewnego dnia ze studni dobiegł go głos “Przebaczam ci Bogusławie Łysy“. Słowa te uradowały księcia, ale i zadziwiły czemu “Łysy”, gdyż miał on piękną bujną czuprynę. Jednak następnego dnia wszystko się wyjaśniło, kiedy rankiem obudził się całkiem łysy.
Od tego czasu, każdy mężczyzna, który wymówi nad studnią imię swej ukochanej a ma coś na sumieniu, następnego dnia obudzi sie łysy.
Teraz już wiem, czemu Bohdano omijał szerokim łukiem studnie ;)
GDZIE SĄ OWCE?
Pewnego razu w Zakopanem ⛰ (film)
W poszukiwaniu stada owiec trafiliśmy do Bacówki pana Andrzeja ? Jak widać po mojej minie owiec nie było ???
POCZTÓWKA Z WWA - LATO 2019
Jeden z lipcowych weekendów spędziliśmy w Warszawie. Przeszliśmy jakieś 40 tysięcy kroków i 30 kilometrów.
Nawet udało się zmęczyć trochę Navaho ;)
Sobotę zaczęliśmy dość wcześnie, bo już o 9 byliśmy na Mokotowskiej. Wiadomo nie da się przejść obojętnie obok pięknego butiku Laurelle, który wyglada jak butiki z najlepszych dzielnic Londynu. Później na Koszykowej zatrzymaliśmy się w Regina Bar, było naprawdę pysznie. Po obfitym śniadaniu ledwo ruszyliśmy dalej. Nasz plan zakładał spacer, aż do zamku. Szliśmy wzdłuż Wisły, pogoda dopisywała wyjątkowo, po drodze mijaliśmy klimatyczne knajpki i super miejscówki. Na nasz kolejny przystanek wybraliśmy Beach Bar Aperola (SPRITZ BAR NAD WISŁĄ) i tam doszło do nas, że do zamku raczej nie dojdziemy. Nowym celem spaceru była Elektrownia Powiśle, a tam restauracja Niewinni Czarodzieje 2.0. Nie wiem jak Wam, ale mi ta nazwa bardzo się podoba. Cel udało nam się osiągnąć. Navaho był już tak zmęczony, że padł od razu i nawet zapachy jedzenia nie dały rady go obudzić. Siedząc tam, Bohdano wpadł na pomysł odwiedzenia kolejnej restauracji. Tym razem PINI w Galerii Mokotów, ale tam pojechaliśmy już samochodem.
Butik LAURELLA
Warszawa ul. Mokotowska 39
W niedzielę odwiedziliśmy lokalną kawiarnię, która znajduje się blisko naszego mieszkania- Ciekawa Cafe. Zjedliśmy tam śniadanie i ruszyliśmy w kierunku ulicy Karowej. Zrobiliśmy tam kilka zdjęć i Krakowskim Przedmieściem przeszliśmy na Stare Miasto kierując się do zamku. Niestety na teren zamku nie można wchodzić z psami, zrobiliśmy klika ujęć i postanowiliśmy wracać, bo zaczęło robić się upalnie. Po drodze zjedliśmy pyszne lody w Hotelu Europejskim i postanowiliśmy odwiedzić Jadwisin, miejsce z Bohdana dzieciństwa. Jadwisin znajduje się nad jeziorem Zegrzyńskim. Nie udało nam się dotrzeć do pałacu, w którym kiedyś nocował Bohdan, teren ten jest teraz całkowicie niedostępny, zarośnięty i nieużywany. Po powrocie do domu odpaliliśmy Netflixa i 3 sezon Domu z Papieru.
W poniedziałek zanim wróciliśmy do Lublina pojechaliśmy do Parku Romantycznego w Arkadii, która leży blisko Łowicza. Z Warszawy to około godziny drogi samochodem. Już od dawna chciałam odwiedzić to pełne uroku miejsce. Następny nasz przystanek to Skansen w Maurzycach słynący z malowanych na niebiesko chat. Podobno malowano je na niebiesko z dwóch powodów: mody i praktyczności- niebieski miał odstraszać robactwo.
Na późny obiad zatrzymaliśmy się w restauracji El Tiempo w Puławach, do której już od dłuższego czasu mieliśmy ochotę zajrzeć. Polecamy Wam to miejsce, było bardzo smacznie.
śniadanie
Regina Bar
Nowoczesna chińszczyzna i awangardowe koktajle. Dania w Reginie podawane są w taki sposób, aby każdy mógł nałożyć na swój talerz potrawy zamówione przez współtowarzyszy.
na drinka
SPRITZ BAR NAD WISŁĄ
Z okazji 100. urodzin marki Aperol, otwarty został Spritz Bar przy ul. Wioślarskiej 6 w Warszawie.
Spritz Bar czynny będzie do 10 sierpnia, od środy do niedzieli, w godzinach od 12.00 do północy. W każdy piątek goście będą mogli bawić się przy muzyce najlepszych DJów, w soboty posłuchać na żywo takich wykonawców jak: Baranovski, Reni Jusis, Olga Polikowska, Rasmentalism czy Buslav.
Lans
Niewinni Czarodzieje 2.0
Kuba Wojewódzki i restaurator Józef Krawczyk otworzyli kilka dni temu nowe miejsce – Niewinni Czarodzieje 2.0. Lokal mieści się w Elektrowni Powiśle i jest jedną z pierwszych otwartych tam restauracji.
obiad
PINI Grill & Delikatesy
W menu PINI Grill& Delikatesy główne miejsce zajmują steki, które serwowane są w towarzystwie sosów oraz dodatków. Mięso, z którego są przygotowywane jest starannie wybierane przez właścicieli restauracji, którzy za cel stawiają sobie promocję polskich i włoskich specjałów wśród Polaków. Warto podkreślić, że mięso, z którego przygotowywane są posiłki pochodzi z zakładów ambasadora polskiej wołowiny – PINI Beef, które należą do rodziny PINI.
pod warszawą
Skansen w Maurzycach
Łowicki Park Etnograficzny w Maurzycach czyli Skansen w Maurzycach słynący z malowanych na niebiesko chat. Podobno malowano je na niebiesko z dwóch powodów: mody i praktyczności – niebieski miał odstraszać robactwo.
pod warszawą
Jadwisin
nad brzegiem Zalewu Zegrzyńskiego
W okolicy znajdują dwa rezerwaty przyrody – Rezerwat Jadwisin i Rezerwat Wąwóz Szaniawskiego. Ten pierwszy jest, aktualnie niedostępny dla zwiedzających (ale dziury w ogrodzeniu są), przez ten drugi można śmiało spacerować.
pod warszawą
Park romantyczny Arkadia
Heleny Radziwiłłowej
Ogród założony został przez Helenę z Przeździeckich Radziwiłową w 1778 r. Mityczna, sielska kraina – Arkadia – przybrała tu kształt finezyjnego ogrodu z pięknymi drzewami, łąkami i Wyspą Uczuć. Piękno przyrody wzbogacają budowle nawiązujące do sztuki antycznej i gotyckiej. Najciekawsze z nich to: Świątynia Diany z freskiem Jutrzenki, Łuk Grecki i Akwedukt. Na wzgórzu znajduje się Jaskinia Sybilli z ceglanym Domkiem Gotyckim, nazywanym również Przybytkiem Nieszczęśliwości i Melancholii.
1 sierpnia, 2019
ZAMKI POLSKIE | POMYSŁ NA WEEKEND | KRAKÓW I OKOLICE
O co chodzi z tymi zamkami?
Od lutego jesteśmy mocno wkręceni w zwiedzanie zamków w Polsce. Więcej o tym możecie przeczytać w poście opisującym naszą pierwszą dziesięciodniową wyprawę podczas której udało nam się odwiedzić 13 zamków i 2 pałace znajdujące się w naszym kraju:
Moszna, Książ, Czocha, Kliczków, Bolków, Grodziec, Karpniki, Grodno, Będzin, Mirów, Bobolice, Ogrodzieniec, Chęciny, Kamieniec Ząbkowicki, Kopice.
Gotową mapkę z zaznaczonymi wszystkimi zamkami w jakich byliśmy oraz jak to się wszystko zaczęło możecie zobaczyć po naciśnięciu przycisku.
Kraków i okolice
Pomysł na weekendową wycieczkę
Wybierając się na weekend do Krakowa, chcieliśmy też zobaczyć nowe zamki. Szybko wyszukałam miejsca, które już od dawna chciałam zobaczyć, zrobiliśmy plan naszej wycieczki i ruszyliśmy w drogę. Na sobotę i niedzielę zaplanowaliśmy zobaczenie czterech zamków.
Nocowaliśmy w Krakowie i tam też odwiedziliśmy nasze ulubione knajpki: Camelot i Boscaiola.
zamki polskie
ZAMEK PIESKOWA SKAŁA
Zamek w Pieskowej Skale położony jest na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Tuż obok Maczugi Herkulesa. Z Krakowa do Zamku jest 27 km, a sam zamek jest bardzo dobrze widoczny z drogi i nie da się go przegapić. Najbardziej charakterystyczna cześć zamku to wieża z zegarem i loggia pod którą znajduje się piękny ogród włoski.
Zaparkować możemy z dwóch stron zamku: na przeciwko Maczugi Herkulesa i z drugiej strony pod samym zamkiem. Oba parkingi są płatne. Jak zaparkujecie na tym drugim parkingu dużo łatwiej dojdziecie do zamku. My zaparkowaliśmy obok Maczugi i ledwo wydrapałam się po stromym zboczu. Dysząc, sapiąc i z mocno bijącym sercem stwierdziłam, że moja kondycja jest zerowa. Na szczęście dalsza droga do zamku jest miła i przyjemna. Jak sama nazwa wskazuje zamek usytuowany jest na skale, u podnóża której znajdują się niewielkie zbiorniki wodne, w których uwaga jest cała masa zaskrońców.
Ciekawostka
Góra, na którym znajduje się zamek była kiedyś wulkanem
zamki polskie
ZAMEK KRÓLEWSKI NA WAWELU
Jestem pewna, że każdy kto był w Krakowie odwiedził też Zamek na Wawelu, który znajduje się w samym sercu Krakowa i jest przecież miejscem o wielkim znaczeniu historycznym i kulturalnym. Nie mogło też zabraknąć go podczas naszej wyprawy do Krakowa. Pierwszy raz razem z Bohdano zwiedzaliśmy go kiedy przyjechaliśmy do Krakowa na ślub przyjaciela Bohdana w 2012 roku. Tym razem podziwialiśmy jego piękno z drugiej strony Wisły.
zamki polskie
ZAMEK RABSZTYN
Zamek ten znajduje się na Szlaku Orlich Gniazd we wsi Rabsztyn. Oddalony jest od Krakowa o około 45 km.
Zaparkować możecie na parkingu pod Zamkiem Rabsztyn, wiedzie z niego ścieżka do samego zamku lub na niewielkim parkingu w okolicach domostwa Rabsztyn 40, wystarczy przejść przez malutki lasek i jesteście na miejscu. Droga przez lasek jest krótsza, ale w obu wariantach nie zamęczycie się zbytnio.
Część zamku znajduje się w formie trwałej ruiny, natomiast brama i prowadzące do zamku mosty zostały zrekonstruowane.
Zamek w Rabsztynie był na mojej liście zamków i bardzo się cieszę, że udało nam się go zobaczyć. Niestety tego dnia zamek był niedostępny dla zwiedzających i nie weszliśmy do środka.
Ciekawostka
Nazwa zamku pochodzi z niemieckiego Rabestein, czyli Krucza Skała
zamki polskie
ZAMEK TENCZYN
Ten zamek zrobił na mnie największe wrażenie i od razu trafił na listę moich ulubionych zamków. Tenczyn znajduje się na szlaku Orlich Gniazd we wsi Rudno w odległości 24 km od Krakowa.
Malowniczo położony Tenczyn zapewnia niesamowite widoki. Zamek znajduje się w stanie ruiny, ale od jakiegoś już czasu trwają prace zabezpieczające i konserwujące.
Niedaleko zamku znajduje się parking i miejsca piknikowe. Zanim udamy się prostą ścieżką z parkingu do zamku warto skręcić w prawo, na drugą stronie wąwozu, stąd najlepiej widać zamek w całej okazałości.
W cenie biletu (10zł normalny) zawarte jest zwiedzanie zamku z przewodnikiem, zamek można zwiedzać w weekendy i można wejść z psami.
Ciekawostka
Góra, na którym znajduje się zamek była kiedyś wulkanem
inne posty
Zobacz posta z innymi zamkami polski
W poście gotowa mapka z 13 zamkami i miejscami noclegowymi.
POLSKIE ZAMKI
ZAMKI BO4GO
część 1
Dlaczego Zamki? Jak to się zaczęło?
Jakiś czas temu zrobiliśmy zdjęcie z Zamkiem lubelskim w tle. W poście na instagramie przy tym zdjęciu padło pytanie “Gdzie w Polsce są najpiękniejsze zamki’? i tak to się zaczęło…
Googlowałam, sprawdzałam każdy zamek, który polecaliście, szukałam następnych, aż w końcu zrobiłam listę zamków, które musimy zobaczyć. Robiąc mapę zauważyliśmy, że większość zamków z mojej listy znajduje się na Śląsku. Jak później okazało się na Dolnym Śląsku jest najwięcej zamków i pałaców w całej Polsce.
Mapa
Specjalnie dla Was zrobiliśmy mapę zamków i pałaców, które odwiedziliśmy w naszej podróży. Możecie też zobaczyć wszystkie miejsca, w których nocowaliśmy.
ZAMEK MOSZNA
Na samym początku pojechaliśmy zobaczyć Zamek Moszna, który znajduje się we wsi Moszna. Mówi się, że jest to zamek chociaż nigdy nie pełnił funkcji obronnych.
Zamek słynie z 99 wież i 365 pomieszczeń, czyli przez cały rok każdego dnia można spać w innym pokoju. W końcu byłaby szansa pomieścić wszystkie moje ubrania.
“Polski Disneyland” zrobił na mnie ogromne wrażenie, ma niesamowity urok i bajkową architekturę. W parku przy Zamku można spacerować pięknymi alejkami i mostkami. Wzdłuż kanałów rosną azalie. Marzę o tym, żeby wrócić tam w maju kiedy będą kwitnąć i gdy będzie już pięknie zielono.
W Zamku znajduje się hotel, restauracja i palmiarnia. Parking znajduje się przy wejściu na teren zamku przy jeziorku. Jeżeli chodzi o wprowadzanie psów, to można wejść z psem na teren parku przy Zamku, ale nie można wprowadzać ich do środka, czyli zwiedzanie zamkowych komnat, palmiarnia, restauracja i nocowanie odpada. Pamiętajcie też, że razem z wiosną i pogodą pojawią się tam tłumy turystów i spokojne zwiedzanie, robienie zdjęć z zamkiem w tle będzie znacznie utrudnione.
Zdjęcia najlepiej robić z samego rana, nie tylko ze względu na turystów, ale też i światło, lub przy zachodzie słońca.
Cennik:
LEGENDA:
Według legendy po komnatach zamku snuje się biała damą jest nią nieszczęśliwie zakochana w hrabim guwernantka, która z miłości odebrała sobie życie i co noc wędruje w kierunku byłej sypialni hrabiego, w której obecnie mieści się jeden z hotelowych apartamentów.
Teraz tak myślę, że całe szczęście, że Bohdano nie wiedział o tej legendzie, bo na pewno chciałby zanocować w tym apartamencie zapewniając mi całonocną atrakcję, czyli brak snu.
OKOLICA, CO ZOBACZYĆ?
- Stadnina Koni w Mosznej (przy zamku)
- Kompleks Młyński Amerykan
PAŁAC W KOPICACH
Pałac w Kopicach to jedno z moich ulubionych miejsc. Jak tylko zobaczyłam ten obiekt serce zabiło mi mocniej. Skoro zrobił na mnie tak ogromne wrażenie, pomimo, że jest w ruinie, to co by było gdyby był odrestaurowany. Pewnie byłby najpiękniejszym pałacem w Polsce ❤️ Pałac usytuowany jest przy 3 stawach dlatego mówi się, że jest to Pałac na wodzie. Przy pałacu znajduje się ogromny park pałacowy.
Pałac od lat przechodzi z rąk do rąk, każdy nowy właściciel zapowiadał jego odnowę, jednak do tej pory nikt nic nie zrobił. Obecny właściciel na początku 2017 roku ogłosił, że rozpoczyna prace remontowe i, że potrafią one kilka dobrych lat, niestety zostały bardzo szybko zawieszone. Wygląda na to, że Kopice mają ogromnego pecha, bo gdy trafił się nowy kupiec, zafascynowany tym miejscem, z fajnym pomysłem i ze środkami na zabezpieczenie pałacu okazało się, że droga przebiegająca przez park dzieląca pałac od stajni ma innego właściciela, który jak można się domyśleć „stawia opór”.
Obecnie pałac jest ogrodzony i pilnowany 24/h. Można go oglądać zza ogrodzenia i od strony parku, do którego można wejść.
CIEKAWOSTKA: W 1990 roku był sprzedany za 5000 tys zł.
ZAMEK KSIĄŻ
Następnego dnia udaliśmy się do Zamku Książ w Wałbrzychu. Trzeci co do wielkości (wielkością ustępuje zamkowi w Malborku i Zamkowi Królewskiemu na Wawelu) i jeden z najpopularniejszych zamków w Polsce. Zamek Książ położony jest na wzgórzu, wśród lasów, a w jego wąwozie płynie rzeka. Malownicze położenie zamku pewnie najlepiej oglądać na wiosnę, wtedy gdy kwitną kwiaty w ogrodach zamkowych, drzewa są już zielone, a fontanny odpalone.
PARKING I DOJŚCIE DO ZAMKU
Wjazd na parking przy samym zamku jest możliwy tylko dla gości hotelowych. Samochód należy zostawić na parkingu głównym. Stąd spacerkiem do zamku jest około 10 minut. Warto jednak najpierw skręcić w kierunku punktu widokowego, skąd możemy zobaczyć zamek od strony południowej. Jest to też idealne miejsce na zdjęcie. Z własnego doświadczenia już wiem, że lepiej nałożyć płaskie buty, zdecydowanie ułatwi to dojście do punktu widokowego i zejście z niego. Z punktu widokowego do zamku jest kilka minut drogi. Przy samym wejściu do zamku jest ogród pełen kwiatów, fontann i ławeczek. Zanim wejdziemy na dziedziniec i naszym oczom ukażą się ogrody, tarasy i sam zamek, musimy przejść przez bramę i kupić bilet wstępu.
Ceny:
Stałe godziny zwiedzania dostępne cały rok to 11.00 i 14.00, w innych godzinach grupy formowane są na bieżąco, czas oczekiwania do 60 minut
czas zwiedzania 90 minut +palmiarni
Niestety z psem nie wejdziemy już na dziedziniec, na wielkiej bramie jest zawieszony znak, zakaz wstępu z psami.
Spacer po ogrodach, tarasach przyzamkowych, wewnętrznych dziedzinach, kawa w klimatycznej kawiarni i bliższe zdjęcia odpadają. Co ciekawe w samym zamkowym hotelu jest możliwość nocowania z psem w cenie 15 zł/noc
OKOLICA, CO ZOBACZYĆ?
Na terenie przy zamku warto odwiedzić jedną z największych stajni ogierów Książ w Europie.
- Palmiarnię, której ściany wyłożone są lawą z wulkanu Etna.
- Ruiny Starego Zamku Książ.
- Przejść trasą podziemną zamku.
ŚWIDNICA | KOŚCIÓŁ POKOJU
Trochę dalej, bo w Świdnicy warto zobaczyć kościół Pokoju, największy drewniany kościół w Europie, który od 2001 został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.