Gosia Ciechomska

— Królowa Balu

miała zostać baletnicą, a reszta jest nieważna…
…może tylko nadmienić, że uwielbia brytyjski akcent, zawsze musi być po Jej myśli, mogłaby mieć swój River Island w domu, jeść sushi na śniadanie i poprawić kebabem, dogonić króliczka i biegać po świecie razem z nim. Shopping, ciuchy, miłe słowa zawsze robią Jej dzień, a te dni budują Jej świat… i wykańcza nie tylko anglistykę ?