Site icon BO4GO

ZAMEK KRZYŻTOPÓR | UJAZD | ZAMKI POLSKIE

Jak już pewnie wiecie, jesteśmy z Bohdano wciągnięci w zwiedzanie zamków. Narazie tych polskich, ale mamy też już sporą listę zamków poza granicami naszego kraju. Kuszą mnie te w Rumunii, Niemczech, czy Zamki nad Loarą we Francji. Zanim jednak ruszymy z tematem dalej, chcemy skupić się na zamkach w Polsce. Od lutego, kiedy zaczęła się nasza “zajawka”, odwiedziliśmy 30 zamków. Dla jednych będzie to sporo, dla innych wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę ilość zamków w Polsce- 419, jeszcze parę miejsc do zobaczenia nam zostało 😉

Jakie kierunki chcę odwiedzić w najbliższym czasie? Na pewno Gołuchów, Niedzicę, Malbork. Ten ostatni widzieliśmy ostatnio w drodze do Juraty, jest naprawdę olbrzymi.

Zamek Krzyżtopór

Zamek Krzyżtopór znajduje się w województwie świętokrzyskim w Ujeździe. Z Lublina to niecałe 2 godziny drogi. Pomimo, że zachowało się aż 90% oryginalnych murów, zamek jest w stanie trwałej ruiny. Krzyżtopór był największym zespołem pałacowym w Europie do czasu powstania Wersalu we Francji. Zbudowany we włoskim stylu palazzo in fortezza, miał zarówno cechy wygodnej rezydencji, jak i obronne.

Ciekawostką jest, że Krzysztof Ossoliński, na polecenie, którego zbudowano zamek, wierzył w magię liczb, Krzyżtopór miał mieć 365 okien (liczba dni w roku),z 52 komnat (liczba tygodni w roku), 12 sal (liczba miesięcy) i 4 baszty (liczba pór roku), liczby te odnosiły się do symboliki kalendarza.

Obecnie mamy 5 tras zwiedzania zamku. Każda oznaczona innym kolorem i dokładnie ponumerowana. Trasa zielona: bastiony, trasa granatowa i niebieska: oficyna i pałac, trasa błękitna: źródła i ogrody, trasa żółta: piwnice, trasa czerwona: piwnice dla odważnych. Spacerując po ruinach możemy zwiedzać labirynty, korytarze, podziemia, piwnice, bastiony i sale.

Bilet wstępu kosztuje 11 zł (normalny).

Jak już pewnie wiecie, jesteśmy z Bohdano wciągnięci w zwiedzanie zamków. Narazie tych polskich, ale mamy też już sporą listę zamków poza granicami naszego kraju

Co mam na sobie?

Na sobie mam sukienkę w tropikalny print kwiatowy z asymetrycznym cięcie. Sukienka jest z Orsay. Na głowie mam przewiązaną chustkę z takim samym motywem jak na sukience. Ze względu na zwiedzanie i wygodę nałożyłam białe trampki. Tą sukienkę można stylizować na wiele sposobów zmieniając tylko dodatki.

Restauracja Cukrownia

Wracając z Ujazdu zatrzymaliśmy się w Opolu Lubelskim w Restauracji Cukrownia. Już samo otoczenie restauracji i jej wnętrze robi pozytywne wrażenie. Ja zamówiłam czarny makaron z krewetkami, a Bohdano burgera. Jedzenie było pyszne. Mam ochotę tam jeszcze wrócić.

Exit mobile version